Fit Pankejki Oreo

Oreo to chyba ulubione ciasteczka wegan (w szczególności moje ulubione). W stu procentach roślinne, dostępne właściwie wszędzie, popularne, pyszne i jak się okazuje, wszechstronne! Z miłości do nich powstał już tort, znany i lubiany wśród wege społeczności, teraz dzięki mnie, nastanie moda na pankejki, zobaczycie!

Najprostsze batony 5-składnikowe

Wiele blogów proponuje przepisy na pyszne, zdrowe i proste w wykonaniu domowe batoniki. Kto próbował choć raz zabrać się za ich upieczenie, spotkał się zapewne z rozczarowaniem, gdy podczas krojenia masy wszystko zaczynało się kruszyć i cały nasz wysiłek szedł na marne, bo otrzymywaliśmy raczej granolę. Znacie to? Mi też się to często przytrafiało i dlatego postanowiłam stworzyć batony, które rzeczywiście batonami będą i które bez problemu będzie można zabrać ze sobą poza dom. Udało się! Jak zwykle przychodzę z pomocą, gdy w grę wchodzą słodkie wypieki, dając Wam przepis na idealne, chrupiące i przede wszystkim zwarte Oat Bars'y! Świetnie sprawdzą się w roli śniadania, bo są pełne wartości odżywczych i nasycą Was na kilka kolejnych godzin. Przygotowywanie domowych przekąsek posiada jeszcze jeden duży plus - zaoszczędzicie sporo pieniędzy, gdy nie będziecie kupować gotowców. Płatki owsiane są tanie jak barszcz, a to one stanowią ich podstawę. Potrzebny będzie również syrop klonowy i olej kokosowy, ale zużyjecie tylko kilka łyżek, a reszta starczy na długo i z pewnością przyda się do innych przepisów z mojego bloga.

Bezglutenowe kulki z ciecierzycy z czekoladą

Ostatnio wielką inspiracją stały się dla mnie amerykańskie słodycze i wypieki - zaczęłam odkrywać, co łasuchuje się na drugim końcu świata tak często, jak w Polsce sernik i jabłecznik. Odkryłam już Chocolate Chip Cookies, teraz pora na Cookie Dough Bites - czyli tłuste kuleczki z masła orzechowego i ciecierzycy z kawałkami mlecznej czekolady. Znowu będzie kalorycznie, ale jak zwykle zdrowo i pysznie! Te małe pączusie nie przypominają w konsystencji zwykłych ciastek - są miękkie i niezwykle łatwo się rozpadają, ale w tym tkwi cały ich urok. Kosteczki słodkiej czekolady cudownie rozpuszczają się na języku, gdy weźmiecie do ust lekką kuleczkę. Łączycie przy okazji przyjemne z pożytecznym, bo te słodkości to prawdziwa białkowa i witaminowa bomba!

Jaglanka z sosem malinowym

Dzień dobry! W czwartek mama spełniła moje największe marzenie - kupiła mi aparat, abym mogła robić piękne zdjęcia moim wypiekom i dzielić się nimi z Wami, moimi czytelnikami. Wcześniej wszystkie fotki na bloga cykane były...tabletem. Nie miałam niestety innej możliwości, nawet mój telefon robi zdjęcia gorszej jakości, więc z dwojga złego wolałam znosić "humorzastego" tableta, który jednego dnia denerwował mnie koszmarnymi efektami, następnego zaś nawet zadowalał (złośliwość rzeczy martwych). Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że drogi sprzęt nie gwarantuje sam w sobie niesamowitych obrazów i że czeka mnie mnóstwo nauki, ale cieszę się niesamowicie, że będę miała JAK się rozwijać w dziedzinie fotografii. Prezent na pewno w moich rękach nie będzie się marnował. Dziękuję mojej najukochańszej rodzicielce!

Ale mówiąc już o jedzeniu, bo o tym chyba czytać chcecie, skoro tu jesteście... Zrobiłam dzisiaj najpyszniejszą papkę z rodziny owsiankowatych w swoim życiu. Naprawdę, mimo to, że ten temat to banał i każdy potrafi zrobić swoją własną, unikalną wersję, która będzie smaczna, warto choć raz przytrzymać się konkretnego przepisu. Obiecuję, że ten przypadnie Wam do gustu, a nawet go pokochacie! Kwaskowaty sos z malin tworzy niesamowitą korelację z bananową masą. Na zachętę dodam jeszcze, że znowu robię ukłon osobom na diecie bezglutenowej, używając płatków jaglanych oraz dbam o wartości odżywcze proponowanego śniadania. Ta jaglanka jest przesycona prozdrowotnymi związkami, które dodadzą Wam porannego zastrzyku energii - jest jednak tak smaczna, że możecie jeść ją przez cały dzień, o ile nie przeszkadzają Wam łagodne objawy ADHD...

Moje rady:
-wiem doskonale, że na świeże maliny musimy poczekać do lata, ale teraz możecie użyć malin mrożonych, które sklepy sprzedają obecnie po atrakcyjnych cenach;
-możecie zastąpić oczywiście tahinę masłem orzechowym, a płatki jaglane owsianymi, ale pamiętajcie, że nie będzie to już ta sama, idealna wersja papkowatego śniadania!

Składniki na jedną porcję:
Masa:
-5 łyżek płatków jaglanych błyskawicznych
-łyżeczka tahiny
-szklanka wody
-mały banan, dość drobno posiekany
-łyżka ksylitolu

Sos:
-3/4 szklanki malin
-łyżeczka ksylitolu

Dekoracja:
-pół małego banana pokrojonego w plasterki
-łyżka nasion konopi
-kilka malin

Składniki na masę bananową umieszczamy w niedużym garnuszku i gotujemy bez przykrycia przez ok. 8-10 minut, aż masa będzie kremowa.

Sos: blendujemy maliny i ksylitol na gładki mus.

Masę bananową przelewamy do miseczki, na wierzchu układamy banana i maliny. Rozlewamy na wierzch sos i posypujemy nasionami konopi. Zjadamy na ciepło!

Bezglutenowa ciągutka z...batatów

Prawdopodobnie jest to najbrzydszy deser, spośród tych, które Wam do tej pory zaserwowałam. Nie oceniajmy jednak książki po okładce (w domyśle: jedzenia po wyglądzie), ponieważ jest to chyba najpyszniejsza słodka rzecz, jaką miałam okazję piec. Czyż to nie jest wystarczająca rekomendacja?

Ciężko było moją ciągutkę sfotografować, jednak dzięki jej niefotogenicznym cechom, tak wspaniale smakuje. Jest karmelowa, lepka i ciągnie się niczym wegański ser na pizzy! A poza tym, ma prozdrowotne właściwości - nie dodajemy do niej słodu, ponieważ bataty i daktyle same w sobie zawierają go bardzo dużo. Oczywiście nie musimy się go bać, bo to zdrowy cukier! To ciacho, które jest słodkie i dzięki temu zdrowe!

PS. Przepis zainspirowany jest w dużym stopniu recepturą Smakowitej Elli, ja tylko wtrąciłam się dodająć truskawki i usuwając syrop klonowy.

Składniki:
-2 średnie bataty (będą Was kosztować ok. 6 zł)
-17 suszonych daktyli namoczonych przez 2 godziny w wodzie
-80 g mielonych migdałów (2/3 szklanki)
-100 g mąki ryżowej (glutenowcy mogą dosypać zwykłą, pszenną)
-4 łyżki kakao
-spora szczypta soli
-szklanka truskawek

Obierz bataty, pokrój w kosteczkę i gotuj na parze, aż będą miękkie. Daktyle porządnie odsącz i zblenduj w misce z batatami na gładką masę. Dodaj resztę składników i dokładnie wymieszaj. Rozgrzej piekarnik do 160°C (w trybie z termoobiegiem). Przełóż masę do prostokątnej blachy wyłożonej papierem do pieczenia i powtykaj w nią pokrojone na ćwiartki truskawki. Piecz przez ok. 30 minut. Wyjmij z piekarnika i gdy nieco ostygnie, włóż do lodówki. Po 2 godzinach tam spędzonych ma idealną konsystencję!

Bezglutenowe, amerykańskie ciasteczka Chocolate Chip

Ciasteczka jak amerykański sen! Klasyczne Chocolate Chip Cookies doczekały się zdrowej wersji - w moim wydaniu są bezglutenowe i bezcukrowe, ale mimo to, nadal przepyszne. Tak jak zawsze, jeśli nie macie w domu zdrowych zamienników klasycznych składników, możecie spokojnie je zastąpić. Zamiast mieszanki bezglutenowych mąk, użyjcie mąki pszennej. Jeśli zamierzacie dosypać do wypieku białego cukru, wystarczy Wam 3/4 szklanki - kontrolujcie jednak konsystencję masy, aby nie była zbyt rzadka, bo ksylitol lubi chłonąć wodę, w przeciwieństwie do cukru. 

Smak to nie jedyny atut, którym mogą poszczycić się moje cookies. Posiadają również wspaniałą strukturę: są porządnie chrupiące i jednocześnie lekkie. Mimo braku "gluta" nie rozpadają się jednak od byle jakiego uderzenia - spokojnie możecie zabrać je do szkoły lub pracy, pakując w zwykłą torebkę śniadaniową i ciskając nawet na dno torby. 

Składniki na 10 średnich ciastek:
-3/4 szklanki mąki z ciecierzycy
-1/2 szklanki mąki ryżowej
-mała, bardzo płaska łyżeczka proszku do pieczenia
-1/2 szklanki ksylitolu
-1/2 szklanki syropu klonowego
-1/2 szklanki roztopionego oleju kokosowego
-4 kosteczki gorzkiej czekolady
-szczypta soli
-kropla aromatu waniliowego
-łyżka mielonego siemienia lnianego wymieszanego w małej miseczce z 8 łyżkami wody

Wygląd przed pieczeniem.

W sporej misce wymieszaj mąki z solą i proszkiem do pieczenia. W nieco mniejszej wymieszaj olej z syropem, ksylitolem, aromatem i napęczniałym siemieniem. Ubijaj mikserem mokre składniki przez 3 minuty. Wlej do suchych i wygnieć masę. Dłońmi formuj niewielkie ciastka o grubości 1 cm i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Bardzo ostrym nożem posiekaj czekoladę w kosteczkę i powbijaj w ciastka. Włóż blachę do piekarnika rozgrzanego do 175°C i piecz przez ok. 20 minut. Następnie pozwól im spokojnie wystygnąć na metalowej kratce, aby były chrupiące! Potem przełóż do słoika, albo zjadaj od razu!

Witariański, tropikalny pudding chia

 Wiem, że mamy dopiero początek wiosny, ale nie mogłam się powstrzymać i zapragnęłam uraczyć siebie i Was już czymś iście letnim i tropikalnym. W mojej głowie najpierw powstał pomysł, a następnie w kuchni pudding chia z mango. Połączenie kremowego, orzechowego mleka ze słodyczą i świeżością tego żółtego owocka, okazało się strzałem w dziesiątkę - a raczej w moje kubki smakowe. Pamiętając o surojadkach, zadbałam, aby dało się odtworzyć mój przepis bez konieczności używania produktów podgrzewanych do więcej niż 42°C. Jeśli oczywiście nie zależy Wam, aby deser był witariański, użyjcie innego mleka roślinnego (ważne tylko, aby było tłuste, więc doskonale sprawdzi się kokosowe).

Składniki na dwie porcje:
-500 ml domowego mleka z nerkowców
-3/4 szklanki nasion chia
-kilka łyżek syropu klonowego, do smaku
-6 plastrów suszonego mango
-1/2 świeżego mango

Do mleka wsyp nasiona i ubijaj w misce mikserem przez 5 minut. Odstaw naczynie do lodówki na przynajmniej 10 godzin. Po tym czasie, wsyp do zgęstniałego puddingu pokrojone w kosteczkę świeże oraz suszone mango i syrop. Ponownie ubijaj przez ok. 2 minuty. Umieść w ładnym słoiczku i podawaj schłodzone!

4-składnikowe, bezglutenowe ciacha owsiane!

W prostocie siła! Z tego względu, proponowany dzisiaj przeze mnie przepis, jest jeszcze bardziej banalny niż zazwyczaj. Do wykonania przepysznych, odżywczych przekąsek, które mogą nie zawierać glutenu, jeśli zaopatrzycie się w "bezpieczne" płatki owsiane, będą Wam potrzebne zaledwie cztery składniki, które z pewnością macie teraz u siebie w domu! Klasyczne ciastka owsiane możecie modyfikować według własnych upodobań i za każdym razem odrobinę zmieniać recepturę, a na pewno nigdy nikomu się nie znudzą. Zaszalejcie i wsypcie razem z płatkami dodatkowo cynamon, ziarna słonecznika lub nawet pokruszoną czekoladę. Zapewniam jednak, że te najmniej skomplikowane nie będą wcale gorsze.

PS. Choć jest to trudne zadanie, spróbujcie poczekać minimum jeden-dwa dni, aż ciastka poleżakują w słoiku. Świeżo po upieczeniu są miękkie, a z czasem zyskują wspaniałą chrupkość.

Składniki na dwie blachy ciastek:
-2 duże banany (dojrzałe, takie z plamkami)
-4 spore łyżki masła z orzechów włoskich (doskonale sprawdzi się również masło migdałowe lub fistaszkowe!)
-5 małych, świeżych daktyli bez pestek
-180 g bezglutenowych płatków owsianych (jeśli nie macie silnej alergii na gluten, użyjcie zwykłych)

Banany dokładnie zblendujcie w misce wraz z masłem oraz daktylami. Dodajcie płatki i wymieszajcie masę łyżką. Nakładajcie po łyżce ciasta na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Rozpłaszczcie mocno ciastka, aby po upieczeniu były chrupiące. Pieczcie je przez około 15 - 20 minut, w piekarniku rozgrzanym do 180°C. Potem wystudźcie je na kratce i dopiero jak zupełnie ostygną, zamknijcie w szczelnym słoiku. Następnie słoik otwórzcie i wyjedzcie zawartość!