piątek, 5 maja 2017

Ferrero Rocher 4 - składnikowe (wegańskie, bezglutenowe, surowe)


Wydaje się niemożliwe, że z samych orzechów, odrobiny syropu i kakao, da się zrobić pralinki, które przypominałyby wykwintne Ferrero Rocher. A jednak. Laskowe pełnią rolę skorupki, wypełnienia, jak również serca przysmaku i spisują się w tych rolach znakomicie.
Oprócz wszechobecnego na moim blogu minimalizmu, domowa wersja tych "czekoladek" ma jeszcze kilka innych zalet. Choć orzechy laskowe do najtańszych nie należą (100 g - ok. 7 zł), to cenowo i tak przebijają najmniejsze opakowanie od Ferrero, kosztujące niemal 30 zł. Sądzę, że własnoręczne wykonanie słodyczy i popakowanie ich w ozdobne papierki, nawet lepiej sprawdzi się jako dodatek do prezentu, niż sklepowy gotowiec.

O walorach zdrowotnych nie muszę prawie nic mówić - składniki już na pierwszy rzut oka robią wrażenie, a jeżeli zdecydujcie się użyć surowych orzechów i naturalnej wanilii, to pralinki w wersji raw staną się małymi bombami wartości odżywczych i witamin.

1 pralinka:
146 kcal
8 g węglowodanów
12 g tłuszczu
3 g białka

Składniki (na ok. 10 pralinek):
- 150 g orzechów laskowych + 50 g do obtoczenia pralinek (najlepiej podprażonych i bez skórki)
- 2 łyżki kakao
- kropelka aromatu waniliowego
- 3 łyżki syropu daktylowego
- odrobina wody w razie potrzeby 

Do blendera kielichowego wrzuć orzechy (zostaw 10 do środka pralinek). Zmiksuj na pył. Dodaj resztę składników i blenduj do czasu, aż masa będzie dość gładka i kleista. Odrywaj po kawałeczku masy, do środka wkładaj po orzechu i staraj się formować zgrabne, niewielkie kuleczki. Pozostałe 50 g orzechów posiekaj nożem na drobne kawałki i obtocz w nich każdą pralinkę. Włóż do lodówki na 2 godziny, aby stężały. Powinnam napisać, że nasze Ferrero Rocher powinniśmy trzymać w chłodzie cały czas, ale po co, skoro zjecie wszystko na raz?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz