Zdrowa czekolada 3-składnikowa (wegańska, bezglutenowa, fit)

 

 Początek nowego roku to czas tłoku na siłowniach, zakupu nowych butów do biegania, liczenia kalorii , wzrostu popularności hasztagu #fit na Instagramie, nauki wymowy "chia", poszukiwań najtańszego źródła nierafinowanego (koniecznie) oleju kokosowego, wypraw do eko sklepów... Ogólnie zjawisko opisując - krótki okres wzmożonej mody na życie zdrowe, perfekcjonistyczne i pozbawione nawet śladowej sacharozy czy glutenu.

Motywacja jest źródłem wyczerpywalnym i to wyczerpywalnym w bardzo krótkim czasie. Nieliczne osoby potrafią z dnia na dzień zmienić nawyki kształtowane latami i konsekwentnie trzymać się  nowej ścieżki. Większość potrzebuje dodatkowo drogowskazów, mapy lub przewodnika. A może czasami sporadycznych skrótów przez zarośla? Takimi zaroślami (ale niskimi, bez pokrzyw) jest ta czekolada. Nadal dość kaloryczna, ale o niebo zdrowsza i obiecuję, że smakująca przynajmniej tak samo dobrze jak "prawdziwa" czekolada.

Zrobicie ją z łatwo dostępnych składników (w przepisie nie użyłam masła kakaowego) i nie spędzicie w kuchni więcej czasu, niż zajęłoby Wam pójście do sklepu, kupienie czekolady i wrócenie do domu.

Przepis możecie wykorzystać także do zrobienia polewy czekoladowej na ciasto lub tort.

1 tabliczka:

441 kcal

19 g węglowodanów

43 g tłuszczu

3 g białka

Składniki (na jedną tabliczkę):

- 3 łyżki kakao

- 2 łyżki ksylitolu (lub cukru)

- 3 łyżki oleju kokosowego

Ksylitol zmiksuj (bardzo dokładnie!) na puder w młynku do kawy. Do małego garnuszka włóż wszystkie składniki. Podgrzewaj, cały czas mieszając, aż wszystko dobrze się połączy. Masę wylej do silikonowej foremki lub na talerz wyłożony papierem do pieczenia. Wstaw do lodówki na ok. godzinę. Po tym czasie połam na kawałki i przechowuj w lodówce.